WYTWÓRNIA BATIKU
23.08
Dzień zaczęliśmy od wizyty w wytwórni batiku. Batik, to najbardziej popularny na Bali materiał, który często wytwarzany jest tradycyjnymi metodami.
Najpierw trzeba namalować na materiale wzór,…
…a następnie na krosnach się go wyszywa.
Z batkiu szyje się ubrania oraz sarongi, czyli tradycyjne chusty, które zakłada się podczas wizyty w świątyni.
Z batkiu szyje się ubrania oraz sarongi, czyli tradycyjne chusty, które zakłada się podczas wizyty w świątyni.
BALIJSKI DOM
Następnie pojechaliśmy razem z Made, do typowego balijskiego domu. Na Bali rodziny żyją w domach wielopokoleniowych. Dzieci utrzymują rodziców, gdyż ci nie dostają emerytur. Często jednak dziadkowie pracują do końca życia.
Wejścia do domu strzegą zawsze betonowe figurki, które nie pozwalają złym demonom dostać się do środka. Jak wiadomo, demony i złe duchy potrafią poruszać się wyłącznie w linii prostej. Dlatego tuż za bramą wejściową, każdy posiada dodatkowo mały, betonowy murek.
Dom, to po prostu otoczony murem ogród, na którego terenie wybudowane są różnego przeznaczenia pawilony.
Pawilony posiadają jedynie dach. Indonezyjski klimat jest tak ciepły, że nie potrzeba ścian. Wszystkie „pokoje” są więc na świeżym powietrzu.
W centralnym punkcie domu znajduje się sypialnia babci i dziadka. Oczywiście bez ścian. Przed ewentualnym deszczem chronią seniorów jedynie bambusowe rolety, które mogą być opuszczane w razie potrzeby.
W starszych domach można zobaczyć spichlerze, służące do przechowywania ryżu.
Rodzina, którą odwiedzaliśmy była dość zamożna, co było widać po bogato zdobionym salonie.
Jedynym zamkniętym ścianami pomieszczeniem w całym domu, była sypialnia młodych małżonków :)
Panie domu posiadały dwie kuchnie, starszą, w której gotowały…
…i bardziej nowoczesną, w której przygotowywane były kwiaty do składania ofiar.
Narożnik posesji zawsze przeznaczony jest pod domową świątynię. Składa się tu ofiary różnym bóstwom. Balijczycy bardzo dbają o równowagę między dobrem a złem, dlatego składają ofiary nie tylko bóstwom dobrym, ale też demonom, które są wtedy zadowolone i nie nękają ludzi.
Taka stupa z trzema okienkami, przeznaczona jest dla trójcy Brahmy, Wisznu i Śiwy. Każda z postaci w Trimutri, czyli hinduistycznej trójcy, odgrywa inną rolę. Brahma stwarza świat, Wisznu go utrzymuje, a Śiwa unicestwia. Brahma, to bóstwo o czterech twarzach siedzące na lotosie lub wielkim białym łabędziu.
Wisznu, to czteroramienny przystojny mężczyzna, którego ulubionym wierzchowcem jest Garuda - wielki orzeł z ludzkim tułowiem.
Śiwa natomiast, to mężczyzna o trzech oczach i czterech, ośmiu lub szesnastu ramionach. Na głowie ma upięty kok, a jego ciało często oplatają węże Naga.
BALIJSKIE ZWYCZAJE
Do składania ofiar służą Balijczykom specjalne, własnoręcznie wyplatane koszyczki, do których wkładają kwiaty i kadzidła. Ofiary takie składa się pięć razy dziennie, zostawiając koszyczki dosłownie wszędzie: w świątyniach, na chodnikach, w samochodach, w pracy lub w domach.
Po wizycie w balijskim domu, trafiliśmy do sklepu, w którym na naszych oczach powstawały przepiękne, drewniane figurki. Oczywiście nie mogłam się oprzeć i kupiłam sobie na pamiątkę figurkę Wisznu.
Ciekawe na Bali jest to, że każda miejscowość specjalizuje się w czymś innym. W jednej wyrabiany jest batik, w innej rzeźbi się w drewnie, a w jeszcze innej tworzy się betonowe posągi bóstw i demonów, które służą Balijczykom do ochrony domu.
Ciekawe na Bali jest to, że każda miejscowość specjalizuje się w czymś innym. W jednej wyrabiany jest batik, w innej rzeźbi się w drewnie, a w jeszcze innej tworzy się betonowe posągi bóstw i demonów, które służą Balijczykom do ochrony domu.
Bardzo popularną postacią mitologiczną na Bali jest wspomniany już Garuda, czyli pół - człowiek, pół - orzeł, który symbolizuje nauki tajemne, a którego wizerunek widnieje w godle Indonezji i Tajlandii. Ponadto Indonezyjskie linie lotnicze noszą jego nazwę.
Również bardzo popularny jest syn Śiwy i Parwati, czyli bóg mądrości i sprytu Ganeśa, który przedstawiany jest z głową słonia…

...oraz Barong, czyli pół - lew, pół - człowiek, który jest uosobieniem dobra, w odwiecznej walce ze złem.
Dzięki swej przyjaznej religii, ludzie na Bali są uczynni, sympatyczni i zawsze uśmiechnięci. Aż miło było patrzeć na te wiecznie radosne buzie.
Społeczeństwo do dziś żyje według starej tradycji i podzielone jest na cztery kasty, czyli warny:
duchownych, wojowników, kupców i rolników.
Dzieciom natomiast nadawane są tylko cztery imiona. Pierwszemu dziecku daje się na imię Wayan, drugie dostaje imię Made, trzecie to Nyoman, a czwarte Ketut. Te same imiona dostają zarówno chłopcy jak i dziewczynki. Jeżeli zdarzy się, że w rodzinie urodzi się piąte dziecko kolejność wraca od pierwszego. Poza tym nie używa się nazwisk. Zauważyliśmy też, że często ludzie mówią o sobie w liczbie trzeciej. Nasz przewodnik Made, który jak łatwo odgadnąć był drugim dzieckiem w rodzinie, mówił o sobie np : „ Made przyjechał po was” lub „Made pokaże wam świątynię”:)
Jak już jesteśmy przy dzieciach, to do szkoły chodzą grzecznie w mundurkach. Zresztą podobnie jest w całej Azji.
Było już o sprawach duchowych i rodzinnych, to teraz trochę o czymś praktycznym. Najpopularniejszym środkiem transportu na Bali są skutery. Wozi się na nich dosłownie wszystko. Czasem nie było widać kierowcy, tylko jeden wielki pakunek. Nawet kilkuosobowa rodzina mieściła się na skuterze bez problemu.
Mamusia i tatuś w kaskach, a dziecku… po co kask?
A kto nie ma skutera, to dalej na pakę.
Oj kończy się pomału benzyna, więc należałoby zatankować. Pół litra wystarczy?
Bardzo popularnym „środkiem transportu” jest także własna głowa. Czasami trudno było uwierzyć, ile Indonezyjczycy potrafili na niej przenieść.
Jeśli natomiast ktoś zgłodnieje po ciężkim dniu pracy, najlepszym, najtańszym i najbardziej popularnym miejscem posiłków są Warungi, czyli tanie bary serwujące specjały wyspy.
Co do rozrywek, to najbardziej chyba popularne jest puszczanie latawców. Niektóre latawce miały oszałamiające rozmiary. Mierzyły nawet po parę metrów.
Zachwyceni balijskim domem i panującymi w nim zwyczajami, ruszyliśmy dalej do świątyni Tirta Empul.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz