MOUNT RUSHMORE
30.06
Mount Rushmore, to góra znajdująca się w zachodniej części stanu Południowa Dakota, na terenie gór Black Hills.
Black Hills było świętym miejscem Dakotów. Przychodzili oni na wzgórza w poszukiwaniu Wielkiego Ducha. Pod koniec XIX wieku, kiedy generał Custer odkrył tu złoża złota, podpisał kilka nieuczciwych traktatów z Indianami i zmusił ich do oddania świętej ziemi.
Góra Rushmore zawdzięcza swą nazwę amerykańskiemu prawnikowi Charles’owi Rushmore’owi, który przybył w te strony, ponieważ zajmował się sprawą własności nieruchomości. Przejeżdżając obok góry zapytał o jej nazwę. Przewodnik stwierdził, że góra nie ma jeszcze żadnej nazwy, więc może nazywać się Rushmore. Tak też zostało, a nieznany nikomu prawnik, w bardzo łatwy sposób, przeszedł na zawsze do historii.
Dziś miliony turystów przybywają w te strony, by zobaczyć największy istniejący pomnik świata. Na pomysł wyrzeźbienia podobizn prezydentów w granitowych zboczach Black Hills, wpadł historyk Dane Robinson, który chciał zwiększyć w ten sposób atrakcyjność regionu, co niewątpliwie mu się udało.
Pomnik rzeźbiono w latach 1927- 1941, czyli przez 14 lat. Głównym rzeźbiarzem był Gutzon Borglum, z którym pracowało około 400 ludzi i nikt nie zginął. Jednym z pomocników Borgluma był Korczak Ziółkowski, który pracował później przy tworzeniu wizerunku Szalonego Konia.
Rushmore przedstawia głowy czterech prezydentów, obejmując w ten sposób 130 lat amerykańskiej historii.
Wyrzeźbione głowy należą do:
pierwszego prezydenta Stanów, czyli Georga Washingtona,…
…Thomasa Jeffersona,…
…Theodore’a Roosevelta…
…i Abrahama Lincolna.
Każda z głów ma wysokość 18,3 metra.
Każda z głów ma wysokość 18,3 metra.
Początkowo wyrzeźbione miały być całe sylwetki, ale pieniędzy starczyło jedynie na głowy. Nie powiódł się też plan stworzenia izby pamięci. Miała to być 21 metrowa komnata, wykuta tuż za czołem Lincolna (komnata jest, ale pusta), w której ukryto by Konstytucję USA i Deklarację Niepodległości. Borglum twierdził, że każdą cywilizację czeka niechybny upadek i nazwiska prezydentów, które dzisiaj rozpoznawane są na całym świecie, w przyszłości mogą stać się tak samo tajemnicze jak Stonehenge. Ponadto rzeźbiarz miał wizję stworzenia potężnej inskrypcji upamiętniającej dziewięć najważniejszych wydarzeń z historii USA. Miła się ona znajdować tuż obok głowy Washingtona, jednak i ten pomysł spalił na panewce. Po podliczeniu kosztów rząd kazał skupić się Borglumowi na rzeźbieniu głów.
Byliśmy pod wrażeniem tego, jak amerykanie potrafią z wszystkiego zrobić pompatyczne i nadmuchane, wielkie wow!
Od razu spod Mount Rushmore udaliśmy się pod kolejne wielkie przedsięwzięcie, czyli pomnik Szalonego Konia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz