CANDI DASA
21.08
W drodze do wioski Bali Aga, zatrzymaliśmy się na lunch w miejscowości Candi Dasa. Malowniczo położone miasteczko chciano przekształcić w kurort na wzór Kuty, jednak nie ma tu tylu turystów, co w innych częściach wyspy.
Na brzegu mogliśmy przyjrzeć się z bliska tradycyjnym balijskim łodziom.
Dzieciaki wykorzystały czas wolny na puszczanie kaczek.
Znalazły też piękne różnokolorowe i różnokształtne kawałki rafy.
BALI AGA
21.08
Bali Aga, czyli mieszkańcy wsi Tenganan, uważają się za rdzenną ludność Bali i za społeczność wybrańców. Swoje początki wiążą z królem bogów Indrą, którego uważają za swojego przodka.
Bali Aga kultywują dawne tradycje. Nie przyjęli hinduizmu, nie uznają systemu kastowego i nie kremują zwłok.
Obecnie we wsi żyje około 300 mieszkańców, którzy dość duży nacisk kładą na czystość krwi. Dlatego nie wpuszczają do swojej społeczności nikogo z zewnątrz. Z tego względu zrodził się tu problem degeneracji genetycznej i spadku urodzeń.
Jeśli ktoś przyprowadzi partnera spoza wsi, automatycznie traci wszelkie prawa oraz jest zmuszony do zamieszkania na ulicy banitów lub wyprowadza się ze społeczności.
Dzieci nie dorastają u boku rodziców, ale we wspólnotach dziewcząt i chłopców. Wychowywane są razem i przygotowywane do późniejszych działań na rzecz całej społeczności.
Na co dzień Bali Aga zajmują się przede wszystkim rytuałami religijnymi i sprzedażą pamiątek. Nie muszą ciężko pracować, ponieważ posiadają liczne grunty, do których uprawy wynajmują Balijczyków. Następnie cała społeczność dzieli się po równo zyskami. Widać idee socjalizmu gdzieś jednak przetrwały :)
Podobnie jak reszta wyspy, Bali Aga hodują koguty do walk. Każdy szanujący się Balijczyk powinien mieć własnego koguta. Często zwierzęta te farbuje się na różne kolory.
A tutaj stoimy z naszym przewodnikiem Made, który towarzyszył nam od początku podróży po Bali. Made, to wspaniały człowiek, jak stwierdził Fazi „prawdziwy przewodnik z klasą”, który każdego dnia przekazywał nam wiele cennych i ciekawych informacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz